Przyznawanie Nagrody Nobla wzbudza często kontrowersje, np. w 2016 r. w dziedzinie literatury otrzymał ją Bob Dylan. W tym roku murowanym kandydatem do tej nagrody jest pewien brukselski policjant, który wypisując mandaty niepopełnienia błędów ortograficznych. Nie przyznaje się nagrody w dziedzinie matematyki, gdyż jak wieść niesie ukochana Alfreda Nobla, puściła się z dobrze zapowiadającym się matematykiem. Nagrody przyznawane są w Sztokholmie, z wyjątkiem Pokojowej Nagrody Nobla, którą honorują w stolicy Norwegii - Oslo. W tej kategorii również nie obywa się bez niespodzianek.


To on, oczywiście na drugim planie, z przodu
Thorjorn Jangland .
Geir Lundestad w latach 1978-83 był pracownikiem naukowym na Uniwersytecie w Harvardzie, w 1988 r. został zaproszony do współpracy naukowej przez Woodrow Wilson International Center w Waszyngtonie. Jest to think tank amerykański założony przez Kongres USA, finansowany przez Departament Stanu i prezydenta USA. W radzie nadzorczej zasiadała Hilary Clinton, a obecnie John Kerry. W 1990 r. Geir Lundestat został nominowany na stanowiska dyrektora Instytutu Noblowskiego i sekretarza Komitetu Noblowskiego. Jak podawała norweska prasa, przy glosowaniu nad przyznaniem Nagrody Nobla Barackowi Obamie, trzech członków Komitetu opowiedziało się przeciw, decyzję podjął więc pan Lundestad. Inna anegdota, gdy nagrodę przyznawano Unii Europejskiej, pani Agot Valle (przeciwniczka UE) nagle zachorowała, mimo jej absencji glosowanie doszło do skutku i do tego tak jak trzeba. Przyznawane Nagrody często wzbudzały kontrowersje i zdziwienie: UE, AL Gore, Barack Obama, otrzymywali ją też ludzie raczej mało znani, o których nie wiedzieliśmy zbyt wiele. W 2011 r. noblistką została Ellen Johnson-Sirleaf liberyjska ekonomistka, zmuszona do emigracji do USA ze względów na prześladowania polityczne. Ukończyła Uniwersytet Harvard, pracowała w strukturach Banku Światowego oraz Citibanku. Odznaczona przez Busha Medalem Wolności, powróciła do Liberii, została prezydentem i dostała Nobla. Inna pani, Tawakkul Karmen z Jemenu, uczestniczka rewolucyjnego ruchu finansowanego przez USA (udowodniono jej kontakty z CIA) - Nobel 2011 r. W 2015 r. laureat to: Tunezyjski Kwartet na rzecz Dialogu Narodowego, nagroda za budowanie demokracji po rewolucji w Tunezji ("wiosna arabska"). Jeszcze jedna ciekawostka, dość dawno, bo w 1978 laureatem Pokojowej Nagrody był urodzony w Brześciu- Menachin Begin. Niewielu pamięta, iż swego czasu Brytyjczycy poszukiwali go jako-terrorystę nr 1. Otóż należący do grupy terrorystyczno- syjonistycznej Irgun, Begin organizował zamach bombowy na hotel King David w Palestynie (1946) W wyniku eksplozji zginęło wówczas 91 osób rożnej narodowości (głownie Arabów i Brytyjczyków) a ciężko rannych szacowano na ok. 50, to tylko taka dygresja, przypomnienie z historii. A kto w tym roku otrzyma Pokojowa Nagrodę Nobla ? To zależy, z której strony powieje wiatr, bo kandydatów jest kilku.
buteobuteo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz