Pojawiają się głosy błękitnych rycerzy, że Bóg jest jeden, bez względu na to, jak Go nazywają, po co więc te zwady, kochajmy się i niech anielska muzyka przygrywa do tańca. Pomalutku, oczywiście Bóg jest jeden i w wielu postaciach, ale przecież Bóg nie wciela się w Buddę czy Krishnę, by mówić innym głosem. Nauczył nas, że posiadamy dusze nieśmiertelną, rodzimy się, umieramy i trafiamy przed Sąd Ostateczny. Buddyści wieża w reinkarnację , dusza może powrócić do życia w ciele: psa, małpy, jaszczurki, a nawet członka KOD -u. Istnieją też przecież religie, bez boga, bądź z kilkoma, no i inne; Wicca czy sataniści. Mała anegdota, na jednym z lotniskowców amerykańskich zginał żołnierz, na którego nieśmiertelniku jako wyznanie wpisane było- satanista. Ostatnie pożegnanie odbyło się więc w rycie satanistycznym. Przechodzimy do konkretów, nie trzeba już chyba tłumaczyć, czemu służy ten cały dialog międzyreligijny. Od lat dokonuje się w Europie Zach. wzmożona laicyzacja oraz "rozmydlanie" religii i pomniejszanie jej znaczenia. Jednym dość skutecznym czynnikiem w walce z chrześcijaństwem szczególnie katolicyzmem, okazała się (trwa) zmasowana popularyzacja religii i filozofii wschodu. Na zachodzie zaczęło się to w latach 60. w Polsce pod koniec 70 i to oficjalnie, w ramach ośrodków rozwoju kultury, oświaty i higieny zdrowia psychicznego (tak się nazywało). W Warszawie na ul. Wierzbowej mieściło się Towarzystwo Polsko-Indyjskie, można było tam wysłuchać prelekcji, dostać jakieś broszurki i napić się herbaty popularnej z plasterkiem pomarańczy ( po indyjsku). Później do Polski zjechał Ruch Maitri (w Indiach zajmują się m.in. gender) tu założyli Ruch Solidarności z Dziećmi w Afryce i zaraz podłączyli się do organizacji parafialnych. Rozpowszechniają specjalnie przygotowana na grunt europejski metodę medytacji, a maitri yoga zdobyła już pól Europy. Jest mnóstwo innych przykładów; kaznodziei, guru, stowarzyszeń, "kościołów" itd. Dlaczego o tym piszę, bo już od dawna a w szczególności od powstania New Age widać mozolne wykuwanie drogi dla jednej religii świata. A o tym, później.
xy
środa, 14 czerwca 2017
DIALOG MIĘDZYRELIGIJNY - DOLEWKA
Pojawiają się głosy błękitnych rycerzy, że Bóg jest jeden, bez względu na to, jak Go nazywają, po co więc te zwady, kochajmy się i niech anielska muzyka przygrywa do tańca. Pomalutku, oczywiście Bóg jest jeden i w wielu postaciach, ale przecież Bóg nie wciela się w Buddę czy Krishnę, by mówić innym głosem. Nauczył nas, że posiadamy dusze nieśmiertelną, rodzimy się, umieramy i trafiamy przed Sąd Ostateczny. Buddyści wieża w reinkarnację , dusza może powrócić do życia w ciele: psa, małpy, jaszczurki, a nawet członka KOD -u. Istnieją też przecież religie, bez boga, bądź z kilkoma, no i inne; Wicca czy sataniści. Mała anegdota, na jednym z lotniskowców amerykańskich zginał żołnierz, na którego nieśmiertelniku jako wyznanie wpisane było- satanista. Ostatnie pożegnanie odbyło się więc w rycie satanistycznym. Przechodzimy do konkretów, nie trzeba już chyba tłumaczyć, czemu służy ten cały dialog międzyreligijny. Od lat dokonuje się w Europie Zach. wzmożona laicyzacja oraz "rozmydlanie" religii i pomniejszanie jej znaczenia. Jednym dość skutecznym czynnikiem w walce z chrześcijaństwem szczególnie katolicyzmem, okazała się (trwa) zmasowana popularyzacja religii i filozofii wschodu. Na zachodzie zaczęło się to w latach 60. w Polsce pod koniec 70 i to oficjalnie, w ramach ośrodków rozwoju kultury, oświaty i higieny zdrowia psychicznego (tak się nazywało). W Warszawie na ul. Wierzbowej mieściło się Towarzystwo Polsko-Indyjskie, można było tam wysłuchać prelekcji, dostać jakieś broszurki i napić się herbaty popularnej z plasterkiem pomarańczy ( po indyjsku). Później do Polski zjechał Ruch Maitri (w Indiach zajmują się m.in. gender) tu założyli Ruch Solidarności z Dziećmi w Afryce i zaraz podłączyli się do organizacji parafialnych. Rozpowszechniają specjalnie przygotowana na grunt europejski metodę medytacji, a maitri yoga zdobyła już pól Europy. Jest mnóstwo innych przykładów; kaznodziei, guru, stowarzyszeń, "kościołów" itd. Dlaczego o tym piszę, bo już od dawna a w szczególności od powstania New Age widać mozolne wykuwanie drogi dla jednej religii świata. A o tym, później.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz